Tarta dyniowa czekoladowo-cytrynowa, z suszonymi śliwkami

Ciasto:

• 200 g mąki
• 1 jajko
• 3 łyżki cukru
• 1 łyżka cukru waniliowego
• 100 g masła lub margaryny.

Na masę dyniową czekoladową:

• 3/4 szklanki puree dyniowego
• 50 g czekolady gorzkiej
• 1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
• 1 czubata łyżka cukru
• łyżeczka kakao gorzkiego
• 1 jajko
• szczypta soli (na ostrzu noża).

Na masę dyniową cytrynową:

• 3/4 szklanki puree dyniowego
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 czubata łyżka cukru
• 1 łyżka śmietany 18%
• szczypta cynamonu (na ostrzu noża)
• skórka starta z połowy cytryny
• 1 jajko
• szczypta soli (na ostrzu noża).

Ponadto:

• 100 g suszonych śliwek.

Mąkę, cukier i  cukier waniliowy wymieszać, dodać posiekane zimne masło lub margarynę, wyrobić, a następnie dodać jajko. Jeśli ciasto będzie za suche dodać łyżeczkę zimnej wody. Wyrobione ciasto należy zawinąć w folię i chłodzić w lodówce przez pół godziny. Po tym czasie rozwałkować, przełożyć do foremki i ponakłuwać widelcem. Piec przez 15 min w temperaturze 180 stopni. Wyjąć i ostudzić.

Na masę czekoladowo-dyniową w  rondelku podgrzać śmietanę, dodać cukier, kakao i pokruszoną czekoladę. Delikatnie mieszać do rozpuszczenia się czekolady, dodać puree dyniowe i podgrzewać do połączenia się składników, nie gotować. Zestawić z ognia, poczekać kilka minut i dodać sól oraz jajko, wymieszać.

Na masę cytrynowo-dyniową wszystkie składniki połączyć z puree dyniowym, na samym końcu dodając jajko.

Na upieczony spód poukładać śliwki suszone, następnie porobić kleksy z masy cytrynowej i czekoladowej. Przeciągając patyczkiem lub łyżeczką po wierzchu  utworzyć fantazyjne esy floresy. Należy pamiętać by śliwki były całkowicie zakryte przez masę gdyż w innym wypadku wysuszą się i mogą się przypalić. Piec w temperaturze 180 stopni przez 45 min.

Podawać z jogurtem naturalnym lub kwaśną śmietaną.