Warzywna z buraczkami i koperkiem.
Miała być letnia warzywna zupa z botwinką. Taka jaką zrobiła kiedyś Ewelina.Niestety botwinki brak. Supermarkety nie miały takich dobrodziejstw, więc są buraczki. Można ta zupę zabielić śmietanką lub zagęścić. Ja dzisiaj wolę czystą.
Zjadłam dwa talerze:)
Na 8 dużych porcji zupy:
1 op. włoszczyzny, u mnie: 4 marchewki, korzeń pietruszki, ćwiartka selera, 2 małe łodygi pora;1 duża cebula;
4 ząbki czosnku;
3 średnie buraczki;
3 duże ziemniaki;
mały pęczek koperku;
1 łyżka oleju;
sól;
1/2 łyżeczki pieprzu;
1 łyżeczka cukru;
1 łyżeczka domowego octu jabłkowego lub soku z cytryny.
Cebulę i czosnek obieramy i kroimy w kostkę. Włoszczyznę, buraczki i ziemniaki myjemy i kroimy w kostkę. W dużym garnku do zupy rozgrzewamy olej i przesmażamy na nim cebulę i czosnek przez minutę. Dodajemy pokrojony por i smażymy kolejną minutę. Dodajemy resztę włoszczyzny i pokrojone buraczki. Dodajemy następnie tyle wody, by zakryła wszystkie warzywa. Gotujemy, aż warzywa będą lekko twardawe, zwłaszcza buraczki, ok. 30 min. i dodajemy ziemniaki. Gotujemy do miękkości ziemniaków, pozostałe warzywa powinny do tego czasu też być dobre. Przyprawiamy solą, cukrem, pieprzem, ja lubię dużo i sokiem z cytryny lub octem. Na końcu dodajemy umyty i pokrojony koperek.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz